Ostatnio Górnik i Azoty mierzyły się w kwietniu w Puławach. Trójkolorowi wygrali wtedy 34:30, budując tę przewagę już w pierwszej połowie. Był to fantastyczny mecz w wykonaniu Damiana Przytuły, który zdobył aż 9 bramek! Świetnie spisał się też Rennosuke Tokuda (6 bramek) oraz Patryk Mauer (5 trafień).
Ostatnim domowym starciem był styczniowy mecz w ramach Pucharu Polski. Wtedy lepsi okazali się być puławianie, wygrywając 30:26. Jeszcze trudniej było Górnikom zejść z boiska po meczu ligowym w październiku 2022. Wtedy zabrzanie przegrali aż 32:38. Spory w tym wkład świetnego występu puławskiego bramkarza, Valentyna Koshovego, który bronił na poziomie 38% oraz świetnego Wojtka Boruckiego, który tez odbił wiele ważnych piłek. Po stronie zabrzan wyróżnił się Paweł Kazimier (pięć odbitych piłek na czternaście rzutów), ale jednak na boisku pojawił się nieco za późno. Górnika rozstrzelał wtedy duer Piotr Jarosiewicz (10 bramek) oraz Kacper Adamski (9 bramek).
W maju 2022 roku oba zespoły w Puławach zremisowały. W pierwszej połowie lepsi byli minimalnie zabrzanie (17:16), w drugiej obie strony zacieśniły obronę. Puławianie wygrali drugą połowę 13:12). O wygranej decydowac miały rzuty karne. W nich lepsi byli gospodarze, wygrywając je 4:3.
Najboleśniejszą przegraną zabrzanie jednak odnotowali w lutym 2022, znów w ramach Pucharu Polski. Przegrali wtedy aż 18:31. Mieli jednak wtedy ogromne braki kadrowe, bo był to okres prawdziwej plagi kontuzji.
Jak widać w bilansie ostatnich pięciu spotkań pomiędzy Górnikiem a Azotami Górnik wygrał tylko raz, przed siedmioma miesiącami. Puławy wygrywały trzykrotnie, a raz doszło do przegranego przez Górnika po rzutach karnych remisu. Nie pozostało nic innego, jak poprawić ten bilans!