W drugim meczu turnieju Kenik Cup drużyna Trójkolorowych zmierzyła się z zespołem HK Bojnice. Było to emocjonujące starcie, które dostarczyło wielu zwrotów akcji. Mecz rozpoczął się dla Trójkolorowych w bardzo nerwowy sposób. Już na początku spotkania zespół miał wyraźne problemy z opanowaniem sytuacji na boisku, co przełożyło się na słabą skuteczność w ataku oraz liczne błędy w obronie.
HK Bojnice wykorzystało te słabości i szybko zdobyło przewagę. W okolicach 12. minuty na tablicy wyników widniał rezultat 9:4 dla rywali, co zwiastowało poważne trudności dla podopiecznych trenera Strząbały. Jednakże, po nerwowym początku, Trójkolorowi zaczęli powoli wracać do "swojej" gry. Zespół zaczął pokazywać swoje umiejętności, poprawiając zarówno grę w obronie, jak i skuteczność w ataku.
Dzięki determinacji i lepszej organizacji na boisku, Trójkolorowi zdołali odrobić straty, a do przerwy prowadzili już 19:14. Drugą połowę drużyna rozpoczęła z pewnością siebie, utrzymując dobrą grę. Mimo że rywale z HK Bojnice stawiali opór i walczyli o odwrócenie losów spotkania, Trójkolorowi skutecznie kontrolowali przebieg meczu.
Ostatecznie, po pełnych 60 minutach intensywnej rywalizacji, mecz zakończył się triumfem Trójkolorowych wynikiem 32:27. Dzięki tej wygranej Trójkolorowi zajęli pierwsze miejsce w grupie, co zapewniło im awans do meczu finałowego w turnieju KENIK CUP. Jutro o godzinie 14:00 drużyna Trójkolorowych stanie do walki o pierwsze miejsce.
Górnik Zabrze: Morkovsky 6; Krawczyk 2; Racotea 1; Cherkashchenko 3; Ivanovic 4; Ilchenko 1; Artemenko 2; Bogacz 1; Komarzewski 3; Pinda 3; Szyszko 5; Wisiński 1; Wyszomirski; Ligarzewski; Szczepanik; Krępa