Wynik to w głównej mierze efekt pierwszej połowy, w której zabrzanie narzucili swoje zasady od pierwszych minut. Dość powiedzieć, że pomiędzy 6. a 13. minutą Górnik trafił10 razy przy jedynej odpowiedzi Kacpra Grabowskiego z Głogowa. Bezwzględnie karał rywali Patryk Mauer, który w całym meczu uzbierał aż 10 trafień. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem aż 18:8.
W drugiej odsłonie gry znów zabrzanie naprali pędu, by wyjść na oszałamiające prowadzenie 22:9. Wtedy jednak gospodarze zaczęli odrabiać straty, wykorzystując rotacje w składzie Górnika, by przegrać ostatecznie jedenastoma trafieniami 33:22.