Górnik Zabrze handball

AWANS JEST NASZ! Trójkolorowi zagrają o medale w sezonie 2024/2025

30.04.2025

Po pasjonującym widowisku w Głogowie, Górnik Zabrze wywalczył awans do strefy medalowej sezonu 2024/2025. Decydujące starcie z Chrobrym trzymało w napięciu do ostatnich sekund, a emocji nie brakowało od pierwszego gwizdka. Trójkolorowi pokonali Chrobrego Głogów 32:31 i w półfinale zmierzą się z ORLEN Wisłą Płock.

Relacja meczowa

Po dwóch niezwykle zaciętych starciach, Trójkolorowi stanęli do decydującej batalii o awans w trzecim meczu w Głogowie. Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie — pierwszą bramkę zdobyli gospodarze, a chwilę później, po drugiej stronie boiska, Strelnikov został ukarany dwuminutowym wykluczeniem, co już na samym początku zwiastowało twardą rywalizację od pierwszych minut. Dwa pierwsze trafienia dla Górnika zanotował Taras Minotskyi, a zespół z Zabrza od początku imponował grą w defensywie.

W czwartej minucie gospodarze otrzymali kolejną dwuminutową karę, co Trójkolorowi znakomicie wykorzystali, budując przewagę. W ofensywie brylował niezmiennie Minotskyi, zdobywając cztery z pierwszych pięciu bramek Górnika. Mecz prowadzony był w zawrotnym tempie i już w ósmej minucie przyjezdni prowadzili 7:5. Agresywna, momentami na granicy faulu gra głogowian była skrupulatnie odnotowywana przez arbitrów i skutkowała kolejnymi wykluczeniami. W 10. minucie Chrobry ponownie grał w osłabieniu.

Z czasem w grze Górnika pojawiło się kilka prostych błędów, co pozwoliło gospodarzom wyrównać na 12:12 w 16. minucie. Trzy minuty później Dan Emil Racotea został ukarany pierwszą w meczu dwuminutową karą dla Trójkolorowych za atak na twarz. Okres gry w osłabieniu zakończył się bez bramek, a tuż po powrocie na parkiet siódmego zawodnika Górnik ponownie trafił do siatki.

Tempo meczu nieco spadło, a gra toczyła się bramka za bramkę. W 25. minucie Chrobry po raz pierwszy od dłuższego czasu objął prowadzenie, a chwilę później mógł powiększyć przewagę, jednak kapitalną interwencją popisał się Kacper Ligarzewski. Dzięki jego obronie i wyprowadzeniu kontrataku, Taras Minotskyi zdobył bramkę wyrównującą. Niestety, kilka minut później głogowianie ponownie odskoczyli na dwie bramki, a do szatni schodzili przy prowadzeniu 17:15.

Początek drugiej połowy nie układał się po myśli Trójkolorowych. Zabrzanie zwolnili tempo, natomiast gospodarze przyspieszyli i zdołali wypracować czterobramkową przewagę. Górnik nie zamierzał jednak rezygnować. Po faulu trafieniu Piotra Wyszomirskiego w twarz i faulu w defensywie, Chrobry grał w podwójnym osłabieniu. W 38. minucie Piotr Krępa wykorzystał rzut karny, zmniejszając stratę do jednej bramki.

Choć gospodarze przetrwali trudne chwile. Chwilę później z kontrataku trafił Dmytro Artemenko, ponownie przywracając wynik kontaktowy. Zabrzanie przyspieszyli grę i szybko doprowadzili do remisu 23:23 w 42. minucie po trafieniu Minotskyiego. widząc problemy zespołu, trener Chrobrego poprosił o czas. Po przerwie gospodarze skutecznie rozegrali akcję, zdobywając bramkę i odnotowując ważną interwencję w obronie. Jednak chwilę później Piotr Wyszomirski obronił rzut karny, dając drużynie szansę na wyrównanie, której jednak nie udało się od razu wykorzystać.

W 49. minucie Jakub Szyszko zdobył bramkę wyrównującą (27:27). W kluczowych momentach przypomniał o sobie Rafał Stachera, który skutecznie powstrzymywał ataki zabrzan, jednak w kolejnej akcji to Górnik objął prowadzenie. Świetnie między słupkami spisywał się Wyszomirski, a Jakub Szyszko wyprowadził Trójkolorowych na dwubramkowe prowadzenie.

W 56. minucie Paweł Paterek nie wykorzystał rzutu karnego, trafiając w poprzeczkę, ale zabrzanie nie zdołali powiększyć przewagi. Głogowianie zdobyli bramkę kontaktową, lecz w odpowiedzi trafił Lukáš Morkovský. Niestety, chwilę później Jakub Szyszko otrzymał dwuminutową karę, zmuszając Górnika do gry w osłabieniu niemal do końca meczu.

Trójkolorowi zdecydowali się na ryzyko i ściągnęli Piotra Wyszomirskiego, wyrównując siły w ataku. Na 31:29 trafił Taras Minotskyi. Głogowianie szybko odpowiedzieli i po nieudanej akcji zabrzan, wyrównali. Jednak po błyskawicznym wznowieniu Piotr Krępa zdobył bramkę na 32:31 na niespełna pięć sekund przed końcem. Ostatnia próba Chrobrego została skutecznie zablokowana, a rzut wolny Pawła Paterka nie znalazł drogi do siatki.

Trójkolorowi zwyciężyli 32:31 i awansowali do półfinału!

KGHM Chrobry Głogów - Górnik Zabrze 31:32

GÓRNIK ZABRZE: Wyszomirski, Ligarzewski - Minotskyi 9, Morkovsky 7, Artemenko 4, Krępa 4, Szyszko 3, Racotea 2, Ivanović 1, Komarzewski 1, Pinda, Krawczyk, Pluczyk, Bogacz, Wąsowski
KARY:
6 min (Minotskyi, Szyszko, Racotea)
KARNE: 1/1

KGHM Chrobry Głogów:
Stachera, Dereviankin - Paterek 8, Mosiołek 6, Matuszak 6, Grabowski 4, Skiba 2, Adamski 2, Jamioł 1, Kosznik 1, Orpik 1, Strelnikov, Styrcz
KARY:
12 min (Paterek, Mosiołek, Grabowski, Kosznik, Strelnikov x2)
KARNE: 0/1

Sklep

Wybrane gadżety z naszego sklepu

Breloki drewniane

Breloki drewniane

Cena: 10,00 - 12,00
Klaskacze

Klaskacze

Cena: 8,00
Szalik kibica

Szalik kibica

Cena: 45,00
Pełna oferta

Kontakt

Górnik Zabrze - herb
Górnik Zabrze Piłka Ręczna Spółka Akcyjna

 41-800 Zabrze, ul. Wolności 406
 +48 664 099 466
 sekretariat@handballzabrze.pl
 Sekretariat czynny pn-pt 8.00 – 16.00

 Polityka prywatności
 Dla mediów
 Regulamin masowej imprezy sportowej
 Protokół sanitarno-epidemilogiczny Superliga

Dariusz Czernik
Dariusz Czernik
Dyrektor Klubu

 +48 664 099 466
 czernik@handballzabrze.pl

 

Dominik Zawadzki
Rzecznik Prasowy
Specjalista ds. social media

 +48 512 543 124
 zawadzki@handballzabrze.pl

 

Natalia Skrzydlewska
Natalia Skrzydlewska
Specjalista ds. marketingu

 +48 664 099 466
 marketing@handballzabrze.pl