Początek był wyrównany. Po kwadransie Trójkolorowi jednak narzucili swoje warunki gry i zdobybli serię czterech trafień z rzędu, by wyjść po trafieniu Piotra Rutkowskiego na prowadzenie 10:7. Taką przewagę udało się utrzymać do końca pierwszej połowy. Zabrzanie wygrali ją 15:12.
W drugiej połowie Trójkolorowi próbowali narzucić swoje warunki gry, ale Chrobry nie ustawał w wysiłkach, by odrobić straty. W końcu przełamali się w okolicach 43. minuty, gdy dopadli zabrzan na jedno trafienie (21:20). Wynik przez kolejne minuty oscylował wokół przewagi jednej-dwoma bramkami zabrzan i tylko błędy głogowian utrzymywały zabrzan przy prowadzeniu. Ciężar gry wzięli jednak na siebie skrzydłowi: Patryk Mauer i Dima Artemenko. Szybko znów wypracowali przewagę, dwie kolejne bramki dorzucił Rutkowski i ostatecznie zabrzanie wygrali 34:27.
W niedzielnym finale (godz. 14) zabrzanie zmierzą się z Energą MKS Kalisz.