Już po ośmiu minutach Trójkolorowi prowadzili 6:2. Wtedy jednak Stal złapała oddech i doprowadziła nawet do wyrównania. Kolejne minuty były dość wyrównane, by ostatecznie zwyciężyli jednak zabrzanie, prowadząc 15:13.
W drugiej połowie gry zabrzanie znów narzucili swoje tempo dzięki trzem trafieniom z rzędu Kuby Szyszki. Później padła kolejna seria bramek i po kwadransie Górnicy prowadzili 24:16. I choć podopieczni Rafała Glińskiego próbowali jeszcze i zrywali się, to ostatecznie Górnicy wygrali pewnie 31:22, wygrywając tym samym cały turniej.
Trzecie miejsce zajął Banik Karvina, a ostatnie - Padwa Zamość.