Już po samym wyniku widać, że kulała zabrzańska defensywa, która pozwoliła zdobyć wyjątkowo dużo bramek. Niemniej okazję do gry mieli praktycznie wszyscy zawodnicy, także ci najmłodsi w kadrze. Tuż przed końcem rozgrywek ligowych gospodarze gonili wynik sparingu, by po trzydziestu minutach tablica zegarowa wskazywała 21:18 dla zabrzan. Po wznowieniu piekarzanie jeszcze bardziej docisnęli i zdołali nawet zremisować 25:25. Wygrało jednak zabrzańskie doświadczenie, które w końcówce wyprowadziło Górników na wygraną 39:24.