Przypomnijmy, że walka w rundzie finałowej prowadzona jest do dwóch zwycięstw. Dlatego również i głogowianie mają szansę na medal, wszak dzielą ich od tego celu dwa zwycięstwa w meczach w Zabrzu. Górnicy są o krok bliżej - wszak pokonali Chrobrego w pierwszym meczu aż siedmioma bramkami, 28:21. W głównej mierze to zasługa świetnej pierwszej połowy, w której zabrzanie trafili 17-krotnie przy jedynie 11 bramkach gospodarzy. W drugiej połowie sytuacja się wyrównała, ale o jedną bramkę znów lepsi byli Trójkolorowi. Statystyki spotkania są jednak mocno wyrównane. Tylko w jednym aspekcie zabrzanie wyraźnie dominowali: zaliczyli aż 40 strzałów celnych i tylko cztery niecelne. Głogowianie oddali 34 rzuty w światło bramki i aż 15 obok.
Najlepszym bramkarzem meczu był Piotr Wyszomirski ze skutecznością obron na poziomie 38%. Ale i Anton Dereviankin nie był wiele słabszy, wszak odbił 35% prób rywali. Warto zwrócić jednak uwagę na występ Kacpra Ligarzewskiego, który choć grał zdecydowanie krócej, to jednak odbił cztery próby rywali, a wpuścił sześć bramek, czyli zagrał na poziomie 40%.
Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Taras Minotskyi, który zdobył 10 bramek w 11 próbach. Co ciekawe, Ukrainiec ma szansę jeszcze na tytuł Króla Strzelców ORLEN Superligi. Aktualnie na szczycie tej tabeli jest Paweł Podsiadło, który zdobył 163 bramki w tym sezonie. Taras ma ich 152. Czyli może zostać ex aequo królem z doświadczonym zawodnikiem Unii Tarnów przy zdobyciu 11 trafień, a nawet ma szansę go przeskoczyć! Acz też, nie ukrywajmy, musi wejść na szczyt swoich możliwości. Warto zwrócić też uwagę na jego kolegę z pozycji - Damiana Przytułę. Choć ten grał nieco mniej skutecznie, to każda z jego pięciu bramek była przepięknej urody. Skutecznie pokazał się też Lukas Morkovsky, który wykorzystał 5 na 6 prób.
Przypomnijmy, że będzie to piąte spotkanie obu zespołów w tym sezonie. W czerwcu drużyny spotkały się w ramach letnich przygotowań. Mecz zakończył się remisem 27:27, a w rzutach karnych lepsi byli głogowianie.
Mecze o stawkę zakończyły się wygraną Górnika. W październiku zabrzanie wygrali 33:29, w lutym 39:26, a ostatnio w walce o brąz - 28:21.
Jak będzie w piątym spotkaniu? O tym przekonamy się już w sobotę! Mecz rozpocznie się o godz. 20.00! Transmitowany będzie również na antenie Polsat Sport 2!