- Emocje już opadły?
Bogdan Kmiecik (prezes Górnika Zabrze): Powiedzmy… Przede wszystkim jestem bardzo zadowolony z tego, że udało się w sobotę przeżyć niezapomniany wieczór. Sa takie chwile, które pamięta się przez lata i do nich wraca. Mam wrażenie, że to był taki wieczór. I niech żałują ci, którzy tego nie widzieli. Fenomenalny początek, dobry wynik, pełna hala, wspaniała atmosfera, celebracja medalu we własnej hali.
- Kibice byli fantastyczni…
- Tak. W takich chwilach człowiek ma przekonanie, że to wszystko ma sens. Choć oczywiście wraca też temat hali, o którym mówimy od dawna. Tak naprawdę siedzieliśmy w saunie. Sa tematy, których nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Tym bardziej podziwiam tych wszystkich, którzy dwie godziny tak mocno wspierali zespół. Jest dla kogo grać i dla kogo pracować. W środę organizujemy piknik dla naszych kibiców, na którym będzie cała drużyna z medalami. Zaczynamy o 18.00 na Kąpielisku Leśnym w Maciejowie. Zapraszam wszystkich kibiców Górnika, by spędzić z nami na koniec sezonu 2023/24 dwie-trzy wspólne godziny. Mieliśmy świetny rok, wyjątkowy w całej historii klubu. Chcemy go skończyć razem z fanami.
- Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, ale gdyby pan krótko podsumował ten sezon, to?
- To ocena jest pozytywna. Ktoś powie, że byliśmy głównym kandydatem do brązu i będzie miał rację. To faktycznie personalnie była i jest trzecia siła polskiej piłki ręcznej, ale na koniec trzeba to pokazać na boisku i zrobić. Nam się to udało. Połączyliśmy grę z lidze z pucharami, gdzie wynik był pozytywnym zaskoczeniem. Byliśmy trzeci po sezonie zasadniczym i trzeci po fazie play off. Mecze o medal zagraliśmy tak, jak powinniśmy zagrać. Pokaz mocy na początku, a potem spokój, doświadczenie, jakość… Wyszło tez doświadczenie z przygody z Europą. Dziękuję wszystkim. Trenerowi, sztabowi, wszystkim zawodnikom, pracownikom klubu, sponsorom, kibicom. To jest medal nas wszystkich. Jesteśmy najlepszą reklamą piłki ręcznej na Śląsku. Myślę, że robimy świetną reklamę Zabrzu jako miastu i wszystkim, którzy tworzą zabrzański sport. Oby było to zauważone i docenione, bo chcemy się rozwijać i być jeszcze lepsi.