Dan, gratulacje za zdobycie tytułu MVP podczas Silesia Handball Cup. Jakie to uczucie zostać wyróżnionym w debiutanckim występie przed własną publicznością w barwach Górnika Zabrze? Czy czułeś dodatkową presję, grając przed nowymi kibicami?
Bardzo się cieszę z wyróżnienia MVP, ale to nie jest mój główny cel. Moim priorytetem jest pomoc drużynie, aby wszyscy grali dobrze, a ja czuł się ważnym jej elementem. Widzę, że mogę wspierać zespół i to właśnie daje mi największą satysfakcję. Nagroda indywidualna to zasługa całej drużyny, bo wszyscy pracowaliśmy na ten sukces. Moi koledzy z boiska bardzo mi pomagali, żebym mógł dać z siebie wszystko. Jestem z tego powodu bardzo usatysfakcjonowany, zwłaszcza że wygraliśmy oba mecze.
Czy czułem presję? Tak, presja jest zawsze obecna, niezależnie od tego, czy gramy w oficjalnym meczu, czy w sparingu. To bardziej kwestia emocji – nowy dom, nowa drużyna, i chęć, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. To naturalne, że pojawiają się emocje, ale są to pozytywne uczucia, które mnie motywują. Jestem bardzo szczęśliwy, że trafiłem do Zabrza, i dobrze się tutaj czuję.
Turniej Silesia Handball Cup był istotnym elementem przygotowań do nadchodzącego sezonu ORLEN Superligi. Jak oceniłbyś zgranie zespołu i swoje wkomponowanie się w drużynę po tych pierwszych spotkaniach?
Wiem, że w Zabrzu od dłuższego czasu organizowany jest ten turniej i zawsze są to bardzo dobre mecze przygotowawcze. Przed przyjściem tutaj nie miałem okazji zobaczyć tego na żywo, ale teraz jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Myślę, że potrzebujemy jeszcze trochę czasu, żeby lepiej się poznać i zgrać jako zespół. To dopiero nasz trzeci mecz razem, ale wygląda to naprawdę dobrze. Powinniśmy trzymać się tego kierunku i dalej ciężko pracować – wtedy wszystko będzie na swoim miejscu. Moje odczucia po tych dwóch meczach są bardzo pozytywne. Skoro wygraliśmy oba spotkania, to znaczy, że krok po kroku zaczynamy grać coraz lepiej, i jestem pewien, że nasza forma będzie rosnąć.
MVP w sparingowym turnieju to z pewnością dobry znak na przyszłość. Jakie masz cele na nadchodzący sezon, zarówno indywidualne, jak i związane z zespołem Górnika Zabrze?
Moje cele zawsze były proste: dawać z siebie wszystko, gdziekolwiek jestem, i zawsze pomagać drużynie. Chcę grać na najwyższym poziomie i mieć poczucie, że na koniec meczu przyczyniłem się do zwycięstwa zespołu. Nigdy nie skupiałem się na indywidualnych statystykach, jak np. zdobycie 10 bramek. Zawsze byłem zawodnikiem zespołowym. Moim celem jest dawać z siebie 110%, bo wtedy wiem, że mogę wspierać drużynę i razem możemy osiągnąć wiele.
Jako drużyna chcemy, żeby ten sezon był najlepszy w historii, i jestem przekonany, że damy z siebie 100%. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do nadchodzącego sezonu. Sport nauczył mnie, że trzeba być przygotowanym na wszystko – zarówno na sukcesy, jak i na trudności. Najważniejsze jednak jest, by na koniec mieć poczucie, że dajemy z siebie wszystko. Cieszę się, że trafiłem do Zabrza i że mogę pomóc drużynie.
