– W tej roli zadebiutuję w naszej hali. We wtorek byliśmy co prawda gospodarzem meczu z Duńczykami, ale graliśmy w Dąbrowie. Teraz w końcu czas na Zabrze i – mam wielką nadzieję – na wygraną – mówi Arkadiusz Miszka - Trener Górnika Zabrze
Corotop Gwardia Opole, aktualnie zajmująca 8. miejsce w tabeli, wyprzedza Górnika Zabrze o sześć punktów i przyjeżdża do Zabrza w świetnych nastrojach po pewnym zwycięstwie 30:17 nad Energą MKS Kalisz. Zespół z Opola pokazuje w tym sezonie solidną formę i z pewnością postara się o przełamanie niekorzystnej passy w starciach z Trójkolorowymi.
Historia ostatnich bezpośrednich pojedynków zdecydowanie przemawia na korzyść Górnika Zabrze. Zabrzanie mogą pochwalić się serią dziewięciu zwycięstw nad Gwardią, z których jedno rozstrzygnęli na swoją korzyść po rzutach karnych. Ostatni raz Trójkolorowi ulegli drużynie z Opola w kwietniu 2021 roku. Dobrym prognostykiem przed niedzielnym meczem jest także wynik z okresu przygotowawczego do sezonu, kiedy to Górnik wygrał z Gwardią 30:23.
Zespół z Zabrza, choć przeżywa trudności w bieżących rozgrywkach, pozostaje niezwykle zmotywowany. Wsparcie kibiców, którzy licznie zgromadzą się na trybunach, może okazać się kluczowe w tym prestiżowym starciu. Dodatkowo obecność ponad 50 sympatyków z Opola sprawi, że atmosfera w hali będzie elektryzująca.
Na kibiców czekają również dodatkowe atrakcje. W przerwie meczu Lukáš Morkovský, mimo swojej absencji na parkiecie, będzie rozdawał autografy i robił zdjęcia z fanami.
Dziś liczy się tylko niedziela i mecz z Opolem. Mamy swoje problemy, do tego dochodzi absencja Lukasza Morkovskiego. Fajnie, że w przerwie będzie rozdawał autografy i robił zdjęcia z kibicami, ale wolelibyśmy go mieć na parkiecie. Trudno, w sporcie tak się dzieje. Są inni, też klasowi i doświadczeni zawodnicy. Jeżeli każdy dołoży „cegiełkę”, będziemy drużyną i wszyscy wezmą odpowiedzialność za wynik, to będzie dobrze – mówi Dariusz Czernik, dyrektor Górnika.
- Wszystko w rękach i głowach chłopaków. Jedno jest pewne. Będą mieli świetny doping. Mimo takich, a nie innych wyników, spodziewamy się niemal kompletu widzów. To ważne, że w takim momencie zespół może liczyć na wsparcie – dodaje dyrektor Górnika.
Czy Górnik podtrzyma zwycięską passę w starciach z Gwardią Opole i rozpocznie wspinaczkę w górę tabeli? Przekonamy się już w niedzielę o 12:30 w hali w Zabrzu. Do zobaczenia na trybunach!