Górnik Zabrze handball

DZIENNIK ZACHODNI: Piłkarzy ręcznych w czwartek czeka mały finał!

19.03.2025

W czwartkowy wieczór piłkarze ręczni Górnika spotkają się w hali przy Wolności 406 w Zabrzu z Chrobrym Głogów. Niemal rok temu mecze tych drużyn decydowały o brązowym medalu Orlen Superligi.

Czwartkowy mecz to „tylko” starcie zasadniczej fazy sezonu, jednak szczególnie dla Górnika ma kolosalne znaczenie.

– Dla nas każdy mecz to mały finał. Wygraliśmy cztery kolejne mecze i wciąż możemy realnie myśleć o szóstym miejscu przed fazą play-off. Najważniejsze, że wciąż wszystko zależy od nas – mówi trener Arkadiusz Miszka, który w tym roku może mieć powody do zadowolenia.

Tym bardziej, że sytuacja Górnika nie jest łatwa. Po deklaracji właściciela klubu Bogdana Kmiecika, który zapowiedział koniec finansowania klubu od nowego sezonu, niewiadomą jest przyszłość Górnika. Do tego doszły problemy zdrowotne liderów: Taras Minotskyi, Lukas Morkovski, Dan Racotea… Wszyscy mieli mniejsze lub większe problem z kontuzjami i chorobami. Jak jest dziś?

- Są zdrowi. Dwaj pierwsi grali mecze w swoich reprezentacjach, zdobywali bramki, nic im nie dolega. Mam nadzieję, że w czwartek wszyscy będą do naszej dyspozycji. Rywal jest trudny, ma bardzo dobry sezon, ale są w naszym zasięgu. Skupiamy się tylko na tym, na co mamy wpływ. Czyli na treningu i na grze. Dobrą dyspozycją i zwycięstwami możemy tylko pomóc. Sobie i klubowi – to jeszcze raz trener Miszka.

Dodajmy, że w meczach eliminacyjnych grali jeszcze Dmytro Artemenko (10 goli rzuconych w jednym meczu Ukrainy z Kosowem!) i Kacper Ligarzewski, bramkarz polskiej reprezentacji, co pokazuje potencjał Górnika.

Kiedy Górnik grał z Chrobrym o medal, jego wyższość w obu meczach nie podlegała dyskusji. Działo się to w maju ubiegłego roku. Dziś zespół z Głogowa jest już pewny udziału w fazie play-off, prawdopodobnie z trzeciego, lub czwartego miejsca. Szczytem marzeń zabrzan jest miejsce szóste, które jednak daje ten komfort, że w fazie pucharowej pozwoli uniknąć gry w Kielcami i Płockiem. Zostały cztery kolejki i dwanaście punktów do zdobycia. To sporo. Co więcej, w ostatniej serii zabrzanie pojadą do Opola, które dziś jest na miejscu szóstym.

– To jeszcze kilka tygodni. Dziś liczy się Chrobry, a potem Kwidzyn, gdzie zagramy już w niedzielę. Spodziewamy się dużej frekwencji i wsparcia kibiców. W tym roku gramy praktycznie przy wypełnionych trybunach, co pokazuje wiarę w zespół i zapotrzebowanie na piłkę ręczną w Zabrzu – dodaje Dariusz Czernik, dyrektor klubu.

Mecz Górnika z Chrobrym zacznie się w czwartek o 20.30. Opole będzie wtedy już po meczu w Płocku, co oznacza, że przy optymistycznym scenariusz strata Górnika do 6. miejsca może zmniejszyć się do jednego „oczka”.

Sklep

Wybrane gadżety z naszego sklepu

Breloki drewniane

Breloki drewniane

Cena: 10,00 - 12,00
Klaskacze

Klaskacze

Cena: 8,00
Szalik kibica

Szalik kibica

Cena: 45,00
Pełna oferta

Kontakt

Górnik Zabrze - herb
Górnik Zabrze Piłka Ręczna Spółka Akcyjna

 41-800 Zabrze, ul. Wolności 406
 +48 664 099 466
 sekretariat@handballzabrze.pl
 Sekretariat czynny pn-pt 8.00 – 16.00

 Polityka prywatności
 Dla mediów
 Regulamin masowej imprezy sportowej
 Protokół sanitarno-epidemilogiczny Superliga

Dariusz Czernik
Dariusz Czernik
Dyrektor Klubu

 +48 664 099 466
 czernik@handballzabrze.pl

 

Dominik Zawadzki
Rzecznik Prasowy
Specjalista ds. social media

 +48 512 543 124
 zawadzki@handballzabrze.pl

 

Natalia Skrzydlewska
Natalia Skrzydlewska
Specjalista ds. marketingu

 +48 664 099 466
 marketing@handballzabrze.pl