- Panie dyrektorze. Odliczamy czas do pierwszego meczu?
- Teraz już tak. Trochę zajęło nam ustalenie terminów meczów ze Szwajcarami w eliminacjach Ligi Europy, ale już oficjalnie mogę zaprosić wszystkich do naszej hali 27 sierpnia o godzinie 16.00 na mecz z drużyną FC Zurych, w której gra doskonale nam znany Iso Sluijters i... drobna historyczna niespodzianka, o której poinformujemy niedługo. Rewanż zagramy osiem dni później. W niedzielę 4 września o 15.00. Oczywiście w Zurychu.
- Skąd tak wczesna pora pierwszego meczu?
- Trzeba przyznać, że tego lata podczas weekendów sporo się w Zabrzu dzieje, co jako mieszkańców miasta bardzo nas cieszy. Gra już Górnik, odbywa się mnóstwo ciekawych koncertów. Tego dnia, czyli 26 sierpnia, w strefie Carnall, czyli tuż za naszą halą, odbędą się dwa bardzo ciekawe koncerty. O 18.00 zagrają Grubson oraz Smolik. Ogarnięcie dwóch wydarzeń w tym samym czasie i w jednym miejscu byłoby bardzo trudne, choćby ze względów logistycznych, stąd pomysł, by zagrać przed koncertami. Można spędzić w strefie Carnall bardzo fajne popołudnie. Najpierw mecz, potem koncert, a jeszcze dzień wcześniej ligowy mecz grają piłkarze na Roosevelta. Zapowiada się wyjątkowy sportowo-muzyczny weekend w Zabrzu. To końcówka wakacji, więc wszystkich serdecznie zapraszam.
- Na mecze pucharowe obowiązują w tym roku karnety.
- Tak. Chcemy docenić tych wszystkich, którzy zdecydują się na zakup karnetu. Obowiązują w tym sezonie na wszystkie mecze, czy to ligowe, czy pucharowe, i dają zniżkę na ewentualną grę Górnika w fazie grupowej europejskich pucharów. Mamy też zniżki dla firm chcących kupić większą liczbę karnetów. Chętni już się zgłaszają.
- Nowością jest Karta Kibica. Klub pomyślał o najbardziej wiernych fanach.
- Chcieliśmy znaleźć sposób, by zrobić ukłon wobec tych, którzy jeżdżą na mecze wyjazdowe i prowadzą doping w naszej hali. Ta grupa fanów robi w naszej hali świetną atmosferę wokół meczu, wspiera zespół w trudnych momentach, a na boiskach rywali jest z zawodnikami na dobre i na złe. Przyjęliśmy kryterium liczby wyjazdów w poprzednim sezonie. Każdy kibic, który był na minimum trzech meczach granych w roli gości, będzie mógł nabyć Kartę Kibica, która sama w sobie jest pamiątką, ale też daje duże zniżki na bilety. Poza tym gwarantuje zniżki na klubowe gadżety, w tym koszulkę fana, której projekt niebawem zdradzimy.
- Rozmawiamy w dniu inauguracji nowej strony Górnika Zabrze.
- To ważny dzień. Mieliśmy świadomość, że nasza strona nie nadążała już z duchem czasu. Prace trwały kilka miesięcy, dziś jest moment, kiedy możemy „odpalić”. Mam nadzieję, że układ graficzny się spodoba, będzie czytelny, a treści zadowolą naszych kibiców. Mogę obiecać, że strona będzie aktywna, podobnie jak nasze działania w mediach społecznościowych.
- Na rozmowę o planach na nowy sezon będzie czas przed pierwszym meczem z Zurychem. Teraz tylko zasygnalizujmy, co nas czeka w pierwszych tygodniach.
- Zaczynamy z wysokiego „c”, bo tak trzeba określić mecz z Zurychem jeszcze przed rozpoczęciem ligi. Skoro tydzień później jedziemy na rewanż, to musimy przełożyć premierowe starcie z Tarnowem w naszej hali. Termin podamy wkrótce, ale prawdopodobnie przełożymy go o kilkanaście dni. Potem starcie w Zurychu i ligowy wyjazd do Płocka. Kibice nie powinni się więc nudzić.
- Już się nie nudzą. Turniej w Zabrzu, w Głogowie, teraz w Kaliszu…
- To już klasyka okresu przygotowawczego. Dwa pierwsze wygraliśmy pewnie, w finałach wręcz gromiąc rywali. W Kaliszu stawka jest mocniejsza, ale też chcemy powalczyć o zwycięstwo. Przede wszystkim jednak ważne, by w grę o punkty nie wejść z urazami. Dlatego trzymajcie kciuki za zdrowie chłopaków, bo wierzymy, że na boisku sobie poradzą.