- Na razie z okiem jest wszystko w porządku. Dostałem zgodę od lekarza na lekki rozruch i zacząłem już faktycznie pierwsze zajęcia na treningach - mówi zawodnik Górnika Zabrze. - Na razie nie dzieje się nic złego, ale ostateczną decyzję podejmie lekarz. Kontrolę mam dopiero po meczu z Kielcami - dodaje zawodnik.
Istnieje więc szansa, że zawodnik wróci na mecz wyjazdowy z Chrobrym Głogów planowany na ostatni weekend listopada.