Trójkolorowi w tym sezonie zdobyli ich aż 744 (czwarty wynik w rozgrywkach). Co jednak ciekawe, ponad połowa z nich to efekt trafień tylko trzech zawodników: Patryka Mauera, Damiana Przytuły i Dmytro Artemenki!
Skupmy się jednak chwilę na indywidualnych statystykach. Najskuteczniejszym zabrzaninem był Patryk Mauer, który zdobył 136 bramek. To dało mu trzecie miejsce w ligowej tabeli strzelców. Wyprzedzili go jedynie Nicolas Tournat (142 bramki) oraz Taras Minotski (181 bramek), od lipca - zawodnik Górnika Zabrze. "Mały" trafiał nie tylko z pozycji (106 bramek), ale także etatowo wykonywał karne (30 bramek).
131 bramek to dorobek kapitana Górnika, Damiana Przytuły. Tym samym zmieścił się na piątym miejscu ligowego zestawienia strzelców, wyprzedzając o jedno trafienie Dmytro Artemenkę (130 bramek). Co ciekawe, obaj wymienieni skrzydłowi Górnika przez większość sezonu mieścili się na podium najskuteczniejszych strzelców i dopiero w końcówce sezonu rozdzielili ich Piotr Jarosiewicz i "Przytuł" właśnie. Czwartym najskuteczniejszym Górnikiem był Rennosuke Tokuda, który trafił 78 razy.
Wróćmy jednak jeszcze do Damiana Przytuły. Jak się okazuje jest drugim najczęściej oddającym rzuty na bramkę zawodnikiem w polskich rozgrywkach. Rzucał aż 259 razy, więc jak łatwo policzyć jego statystyka trafień przekracza minimalnie 50,5%. A skoro jesteśmy przy tej statystyce, warto podkreślić najbardziej skutecznych procentowo zawodników w PGNiG Superlidze. Niespodziewanie ranking otwiera Adam Wąsowski... obrońca Górnika Zabrze. Ten zaliczył sto procent skutecznie zakończonych prób - piłka znalazła drogę do bramki przy każdej z jego trzech prób. Podobną statystyką może pochwalić się Ljubomir Ivanitsia, który zanotował tylko dwa wyjścia, a w nich zanotował jedną próbę zdobycia bramki, którą też zwieńczył sukcesem. Spośród Górników grających cześciej i przede wszystkim - w ofensywie - znów laury trafiają do Artemenki i Mauera. Ten pierwszy trafiał ze skutecznością 71,62%, a ten drugi - aż 71,96.
Co ciekawe, "Mały" wieńczy także czołową dziesiątkę najcześciej wykonujących rzuty karne w PGNiG Superlidze. Jak już pisaliśmy "Mały" trafiał 30 razy w tym sezonie. Ale to wciąż ponad dwa razy rzadziej niż lider w zestawieniu - Piotr Swat z Piotrkowianina, który trafił 67 bramek z linii siódmego metra.