- Cieszą wyniki sparingów, bo obra wygraliśmy. Dobrze biegaliśmy do przodu, mocno pracowała obrona, która nie bała się zderzyć z rywalem - mówi szkoleniowiec Trójkolorowych. Górnik jednak wystąpił w okrojonym składzie, bo brakowało kilku zawodników na parkiecie: - Przygotowania przebiegają bez problemów, ale do gry mieliśmy tylko 16 zawodników. Część musi odpocząć, część zachorowała. Nic jednak nie zagraża, abyśmy byli gotowi na początek rozgrywek ligowych.
Sparingi były jednak tylko jednym z detali przygotowań, bo najcięższa praca odbywa się na hali, bieżni oraz w siłowni. - Pracujemy cały czas mocno fizycznie. Teraz wchodzimy w najcięższy tydzień, będziemy najmocniej pracować na siłowni. Później czeka nas turniej w Głogowie, pułap wyżej niż dotychczasowy rywal. A poziom i trudność gry będzie rosnąć z tygodnia na tydzień. Ale też będziemy mogli pracować nieco spokojniej - mówi Tomasz Strząbała.