Nie jest już żadną tajemnicą, że klub opuści trener Patrik Liljestrand, który po roku w sztabie Górnika (wpierw w roli II trenera, a od września - głównego szkoleniowca) wraca do Szwecji i poświęci się pracy w ojczyźnie. To był jego trzeci rok w trójkolorowych barwach. Wpierw w latach 2013-2015 zdobył brązowy medal, a teraz w kolejnym sezonie powtórzył ten wynik.
Trójkolorowi po pięciu latach rozstają się także z Pawłem Kazimierem - wciąż młodym i utalentowanym bramkarzem. Pochodzący z Rudy Śląskiej zawodnik pozostanie w Superlidze i wzmocni jednego z rywali w rozgrywkach ligowych - Grupę Azoty Unię Tarnów.
Podobny los czeka Krzysztofa Łyżwę. Doświadczony oburęczny rozgrywający do Zabrza przyjechał w 2019 roku. Po czterech latach będzie przenosił się do innego klubu.
Po dwóch latach reprezentowania Górnika szatnię przy ul. Wolności 406 opuści także Ljubomir Ivanytsia. Sympatyczny Ukrainiec ze słowackim paszportem ostatni sezon niestety stracił z powodu poważnej choroby. Teraz będzie musiał znaleźć sobie nowe zatrudnienie.
Klubu szukać musi również Miljan Ivanović. Serb dołączył do Górnika w lutym. Jego kontrakt obowiązywał do końca sezonu z opcją przedłużenia na kolejny rok. Nie zdołał jednak zdobyć zaufania zarządu.
Listę zawodników, którzy opuszczą Górnika zamyka Piotr Rutkowski. W Górniku spędził dwa sezony. Choć Rutek w Zabrzu ma obowiązujący kontrakt, to jednak grał ostatnio rzadko. Znalazł się jednak w gronie zainteresowania innego superligowego klubu, więc przenosi się tam, wcześniej rozwiązując kontrakt z Górnikiem za porozumieniem stron.
Wszystkim wymienionym wyżej zawodnikom życzymy powodzenia i wielu sportowych sukcesów!