Zapraszamy do komentarzy pomeczowych po spotkaniu Górnika Zabrze z PGE Wybrzeżem Gdańsk.

Mecz komentują:
- Mateusz Góralski
- Kacper Ligarzewski
- Jakub Szyszko

Nantes, Rhei-Necker Loewen, Hannover… W ostatnim roku piłkarze ręczni Górnika Zabrze dzięki grze w Lidze Europejskiej mierzyli się z wielkimi firmami europejskiego handballu. Teraz jednak poprzeczka będzie zawieszona jeszcze wyżej, bo tak utytułowanej drużyny, jaką jest francuskie Montpellier, nigdy wcześniej w naszym regionie nie grała. Francuzi dwa razy wygrywali Ligę Mistrzów. Pierwszy raz w 2003 roku, a drugi sześć lat temu, w sezonie 2017/18, kiedy w „bratobójczym” finale pokonali Nantes.

Informujemy, że akredytacje przyznane na poprzedni mecz Ligi Europejskiej (Górnik Zabrze - Fraikin BM. Granollers, 08.10.2024) obowiązują również na jutrzejszy mecz z Montpellier Handball. Akredytacje będą dostępne do odbioru na stoisku akredytacyjnym, które znajduje się obok głównego wejścia do hali. Serdecznie zapraszamy!

We wtorek, 22 października, kibiców Górnika Zabrze czeka prawdziwa sportowa uczta. W hali Centrum w Dąbrowie Górniczej o godzinie 20:45, „Trójkolorowi” staną naprzeciw jednego z najbardziej utytułowanych zespołów europejskiej piłki ręcznej – Montpellier Handball. To starcie będzie ogromnym wyzwaniem dla Górnika, który po trudnym początku sezonu pokazuje oznaki powrotu do formy, a teraz ma okazję zmierzyć się z europejskim gigantem. 

To był prawdziwy mecz walki! PGE Wybrzeże Gdańsk jest wyjątkowo niewygodnym rywalem, zwłaszcza dla nieco skaleczonego tym sezonem Górnika Zabrze. Dlatego zabrzanie już od dawna motywowali się na to starcie, aby nie dopuścić do rozkręcenia się rywali. Ci jednak mieli doskonałe momenty, ale ostatecznie zabrzanie nie tylko nie pozwolili wymknąć się wynikowi z ręki, ale także doprowadzili do solidnego prowadzenia. 

Piłkarze ręczni Górnika w środę wieczorem wrócili z Danii, gdzie przegrali drugi mecz w Lidze Europejskiej, w zasadzie tracąc szansę na wyjście z grupy. Co prawda przed Górnikiem jeszcze cztery mecze, ale w dwóch najbliższych rywalem drużyny Tomasza Strząbały będzie bardzo silne Montpellier, triumfator Ligi Mistrzów sprzed sześciu lat. Poniżej przeczytacie cały artykuł.