Już 9 września Górnik Zabrze debiutuje w rozgrywkach PGNiG Superligi. Pierwotnie pierwszym meczem miało być starcie z Grupą Azoty Unią Tarnów, ale z powodu uczestnictwa zabrzan w Lidze Europejskiej ten mecz przełożono na 14 września. Dlatego na inaugurację Górnicy zagrają mecz II serii przeciwko Orlen Wiśle Płock. Ostatni raz zabrzanie rozpoczynali sezon od starcia z Nafciarzami w... 2009 roku.

Choć rany po porażce z GC Amicitią Zurych w ramach Ligi Europejskiej są jeszcze świeże, zawodnicy Górnika Zabrze muszą skupić się na nowym sezonie PGNiG Superligi. Pierwszym meczem miało być spotkanie z Grupą Azoty Unią Tarnów, które jednak przełożono na 14 września. Wcześniej zabrzanie zagrają mecz 2. serii z Orlen Wisłą Płock.

Morale w Górniku po rewanżowym spotkaniu z GC Amicitią Zurych upadło. Trójkolorowi jechali do Szwajcarii jako zwycięzcy pierwszego meczu z aż ośmiobramkową zaliczką. W rewanżu jednak ulegli gospodarzom... dziewięcioma bramkami i pożegnali się z Ligą Europejską. Teraz przed Górnikami sporo pracy, nie tylko na boisku. O ostatnie wydarzenia zapytaliśmy trenera Marcina Lijewskiego.

Ruszyła promocja w Emocje.TV. Kup dostęp do meczów PGNiG Superligi za jedyne 9 złotych. Promocja dla kibiców trwa do końca września.

Choć zabrzanie mieli aż osiem bramek przewagi po pierwszym meczu z zespołem GC Amicitia Zurych, to nie mogli sobie pozwolić na dekoncentrację w rewanżu. Gospodarze drugiego meczu jednak odrobili lekcje i po szalonym meczu zdołali wyeliminować zabrzan z Europy.

W ostatnim meczu z Zurychem Dima Ilchenko było nie do powstrzymania i zanotował sporo ważnych bramek dla Górnika. Jak czuje się przed rewanżem?

Górnik już w niedzielę pojedynkować się będzie z GC Amicitią Zurych w ramach eliminacji Ligi Europejskiej. Co o starciu myśli Adam Wąsowski, obrotowy Górnika?

Trójkolorowych czeka bardzo intensywny wrzesień. Dość powiedzieć, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zagrają aż cztery spotkania! Teraz jednak myśli sztabu i zawodników skupiają się na starciu z GC Amicitią Zurych w ramach rewanżu pierwszej rundy eliminacji Ligi Europejskiej.

Choć wynik tego nie prezentował, to jednak starcie Górnika Zabrze z GC Amicitią Zurych było wyjątkowo trudne dla zabrzan i wielu z nich cierpi na drobne urazy. Wszystko jednak wskazuje, że skład na mecz rewanżowy nie ulegnie zmianie, a nawet są szanse na jego poprawę.

PGNiG Superliga rozpoczyna się już w najbliższy weekend!