To był finał na miarę oczekiwań kibiców Trójkolorowych. Zabrzanie długo się rozkręcali, ale gdy wreszcie wszystko zafunkcjonowało, wygrali solidną przewagą i zdobyli pierwsze miejsce w turnieju Szczypiorno Cup!

Po rezygnacji Gwardii Opole z uczestnictwa w Szczypiorno Cup, Górnik Zabrze automatycznie awansował do rundy wyżej. Zmierzył się w niej z Chrobrym Głogów, który sensacyjnie dzień wcześniej pokonał Azoty-Puławy. Trójkolorowi narzucili swoje warunki gry, choć głogowianie stali przed szansą zdobycia zwycięstwa.

Nikt nie spodziewał się aż tak jednostronnego przebiegu meczu Górnika Zabrze z Chrobrym Głogów. Trójkolorowi od pierwszych minut narzucili swoje zasady gry i zwyciężyli ostatecznie aż 33:22.

Terminarz tak się złożył, że Górnik drugi raz z kolei w ramach przygotowań zagrał z Sandrą Spa Pogoń Szczecin. Tym razem mecz nie był aż tak jednostronny, ale zabrzanie i tak awansowali do finału głogowskiego Memoriału Ryszarda Matuszaka.

Wydawało się, że mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze a Sandrą Spa Pogoń Szczecin przyniesie o wiele więcej emocji. Tymczasem starcie Trójkolorowych z Sandrą Spa Pogoń Szczecin było wyjątkowo jednostronne.

Również drugi mecz eliminacji Turnieju o Puchar Prezesa Górnika Zabrze był pełen emocji. Sandra Spa Pogoń Szczecin i KPR Ostrovia biły się do ostatniej chwili, aż o zwycięzcę wyłonił turniej rzutów karnych.